Will odprężył się trochę w fotelu.
- Wielki był z niego gawędziarz.
- Jakoś człowiek czuł się przy nim lepszy - rzekł Adam.
Li podniósł wzrok znad grzybka do cerowania.
- Może najlepszym gawędziarzem jest ten, kto dopomaga mówić innym.
John Steinbeck - Na wschód od Edenu, roz. 37.
0 komentarze:
Prześlij komentarz